Wiele dziedzin przemysłu jakiś czas temu korzysta z sił termodynamicznych. Jest to niesłychanie wyrafinowane, wyjątkowo dla laików. Przede wszystkim dlatego, że sił które oddziałują nie widać, jak w przypadku mechaniki. Weźmy przykładowo takie przeciwieństwo sprężarki i technologię klejenia na tak zwane vaku. Metodę tę używa się w znaczącej liczbie przypadków przy budowie jachtów z laminatu. Cała sztuczka polega na zabezpieczeniu elementów folią vaku, a następnie wyssaniu powietrza, powodując podciśnienie dociskające szczegóły do powierzchni, do której chcemy je przymocować.
Pierwsze pojazdy działały wszakże na parę, a to przecież jedynie wykorzystywanie ruchu płynu i sił jakie tworzy. Technikę tą wykorzystano w późniejszym czasie do rozwinięcia wiedzy o turbinach, które wciąż stosujemy, a w wielu miejscach zdają się być niezastąpione. Warta wątpliwości wydają się być także sprężarka bezolejowa, gdzie już w grę nie wchodzi pomoc ciśnienia cieczy. Tego rodzaju urządzenia używa się w miejscach gdzie sprzężone powietrze musi być całkowicie czyste od wszelkich olejów. Dlatego używane są głównie przez służbę zdrowia.
Teraz możemy zauważyć w jak wielu dziedzinach potrzebujemy sił termodynamiki. Czy to będzie pomoc w budowie łódki i wyręczenie naszych sił siłami próżni, czy ma możliwość służyć będą podtrzymywaniu życia człowieka, musimy je na początku okiełznać. A również pamiętać, że natura może nas nimi równie poprawnie zaprzepaścić o ile zechcemy zajrzeć zbyt głęboko w ocean, lub wzbić zbyt wysoko, bez stosownego sprzętu. Na szczęście umiemy sobie już z nią radzić.