Rolnicy dopiero co zdążyli opanować zasady rządzące perspektywą unijną 2007-2013, a już nastał nowy okres finansowania UE. Mimo że obiecywano uproszczenia i ułatwienia wszystkich procedur, w bardzo wielu przypadkach okazało się to wyłącznie czczą gadaniną i efekt jest taki, że dotychczasowe zasady rządzące prow 2014-2020 są jeszcze bardziej niełatwe i niezrozumiałe dla zwykłego, przeciętnego zjadacza chleba, jak poprzednie.
Jakie dopłaty 2015? Jakie zakupy będzie można sfinansować w nowej perspektywie finansowej UE? Jakie konkretnie wydatki będą kwalifikowane, a jakie nie będą podlegały dofinansowaniu? W jaki sposób konkretnie będzie mogła przebiegać restrukturyzacja nieznacznych gospodarstw? To tylko z niektórych pytań i uwagi, które męczą polskich rolników.
Zamiast własną pracą zagłębiać się w nieproste procedury i wczytywać się w tony niezrozumiałych dokumentów wyprodukowanych przez niestrudzonych brukselskich urzędników, należy wybrać się do sprawdzonej, profesjonalnej firmy doradczej. Jej eksperci niewątpliwie nie gorzej orientują się w zawiłościach unijnych przepisów i z łatwością pomogą nam zdobyć pieniądze z unijnej kasy na co jedynie będziemy chcieli. Nie ma co tracić żadnego euro. Kto wie, czy to nie ostatnia tak hojna perspektywa finansowa Unii Europejskiej. Pamiętajmy jedynie, by udać się do renomowanej, uczciwej firmy doradczej, która naprawdę zna się na rzeczy. W innym przypadku możemy nie tylko nie pozyskać środków z unijnego budżetu, niemniej jednak też utopić niemałe pieniądze w opłacie za usługi nieuczciwej firmy.
Zobacz więcej: dotacje dla rolnictwa.